Kiedyś jak byłam mała wierzyłam ze klucz nad książeczką powie mi czy chłopak mnie kocha to były czary. Czy ktoś z was też w to wierzył ? A może ktoś zna lepsze czary na miłość, które wykorzystywał w dzieciństwie by sie dowiedzieć cze jego młodzieńcza miłość odwzajemnia uczucie? :D

jak dałem kwiatka i w nagrode dostałem buziaka to był znak ze mnie kocha :D

miłość to wymysł kobiecej wyobraźni więc nie istnieje :P nie ma więc żadnych czarów na miłość, chociaż duża ilość alkoholu działa w pewnym stopniu na "miłość"... może nie na miłość ale na pewno po alkoholu więcej osób nam się podoba

po alkoholu to już kochacie wszystkie panny bierzecie co jest , przemawia przez was już tylko żądza seksu a nie miłości tak jest prawda :P

zgadzam się facet po alkoholu weźmie co się rusza byle miało dziurkę:D

nie no nie przeginajmy nie wszyscy są tacy źli zdarzają im się trudniejsze chwile trzeba to wybaczyć naszym życiowym zabawiaczom wyobrazcie sobie jak by było nudno bez nich nie miały bysmy na kogo się złości z kogo się pośmiać i o kogo się martwić nie wspominając o dzieciach:P

sam pesymist tu bije

A ja wierzę w braterstwo duchowe, mocny związek czyli prawdziwą przyjażń z podtekstem seksualnym... przez innych nazywany miłością.

i to mi sie podoba tak powinno być